- Uważamy, że Michał Probierz przywróci nam nadzieję na osiągnięcie naszych celów - uzasadnił zmianę trenera prezes Wisły Bogdan Basałaj, który jeszcze trzy miesiące temu Moskala nazywał Pepem Guardiolą Wisły Kraków. Kazimierz Moskal miał prowadzić zespół co najmniej do końca sezonu, ale nie udało mu się wyeliminować Standardu Liege w 1/16 finału Ligi Europejskiej, a przede wszystkim wygrać dwóch meczów ligowych - z broniącym się przed spadkiem Zagłębiem Lubin (2-2) i Koroną Kielce (porażka w Krakowie 0-1). Wisła w tym roku straciła już pięć punktów i szanse na obronę mistrzostwa Polski zminimalizowała do ok. 1 procenta. Michał Probierz na celowniku Wisły był już od dłuższego czasu. Teraz zwiąże się z klubem "Białej Gwiazdy" półtorarocznym kontraktem. Święcący triumfy z Jagiellonią Białystok szkoleniowiec pozostawał bez pracy niespełna dwa miesiące, gdy w styczniu 2012 r. odszedł z Arisu Saloniki. Ręka Michała Probierza okazała się być skuteczną w rundzie jesiennej, gdy z bankrutującym ŁKS-em zdobył więcej punktów, niż ktokolwiek mógł się spodziewać. Będzie to już druga w tym sezonie zmiana trenera przy Reymonta, po tym jak w listopadzie ubiegłego roku z posadą pożegnał się Robert Maaskant. Michał Probierz urodził się 24 września 1972 roku. Jako piłkarz występował w Ruchu Chorzów, niemieckim KFC Uerdingen, SG Wattenscheid, Górniku Zabrze, Pogoni Szczecin i Widzewie Łódź. Swoją karierę trenerską rozpoczął od Polonii Bytom, którą prowadził dwukrotnie. Pracował również w Widzewie, Jagiellonii Białystok, Łódzkim Klubie Sportowym, a ostatnio w greckim Arisie Saloniki, z którym rozstał się 5 stycznia tego roku.