- Obie drużyny są dobrze "poukładane" i w tym, że zajmują teraz czołowe miejsca w tabeli ekstraklasy nie ma żadnego przypadku. Po prostu zarówno w Ruchu jak i w Polonii występują dobrzy, starannie dobrani piłkarze. To cała tajemnica. - Przecież chorzowianie już końcówkę poprzedniego sezonu mieli świetną. Wygrywali w lidze, dotarli do finału Pucharu Polski. Sprowadzeni do Bytomia Słowacy to naprawdę klasowi gracze, a w dodatku mają - jak wszyscy zawodnicy z tego kraju - waleczność we krwi. - A że nie postrzegano tych klubów jako bogatych? Są kluby bogate i kluby ...rozsądnie wydające pieniądze. O tym trzeba pamiętać. Jestem przekonany, że Polonia i Ruch są w stanie utrzymać wysokie miejsca do końca sezonu. Oczywiście będą miały słabsze dni. Ma je każdy zespół. Barcelona też. Pewnie zresztą trafią na ligowego rywala znajdującego się w przysłowiowym dołku - dodał Probierz.