Piast Gliwice - Jagiellonia Białystok Po sensacyjnym tytule mistrzowskim w zeszłym sezonie, mało kto chyba liczył na powtórkę z rozrywki. I choć ciężko wierzyć, by i tym razem drużyna Waldemara Fornalika na finiszu wydarła Legii tytuł mistrzowski, to wicemistrzostwo będzie dowodem na to, że były selekcjoner stworzył w Gliwicach coś naprawdę sporego. I nie będziemy mogli już dłużej traktować Piasta jako przeciętniaka, któremu udało się sprawić gigantyczną niespodziankę. Gliwiczanie rywalizację w grupie mistrzowskiej zaczęli od dwóch porażek, ale później wskoczyli na właściwe tory. Najpierw zremisowali z Legią Warszawa, a ostatnio pokonali Śląsk Wrocław. Trener Waldemar Fornalik trzyma się wąskiej grupy piłkarzy i trudno spodziewać się sensacji w wyjściowym składzie. Zwłaszcza, że ma do dyspozycji wszystkich piłkarzy - zdrowych i bez pauz za kartki. Na nie muszą uważać jednak Jakub Czerwiński, Jorge Felix, Urosz Korun oraz Sebastian Milewski, którym grozi pauza w kolejnym spotkaniu z Pogonią Szczecin.Z kolei Jagiellonia przystąpi do spotkania osłabiona brakiem filaru defensywy - z gry z powodu żółtych kartek wykluczony jest bowiem Ivan Runje. To tym gorsza informacja, że w poprzednim spotkaniu kontuzji nabawił się Bogdan Tiru i nie wiadomo, czy będzie gotów do gry przeciwko Piastowi.Zważywszy na to, że czwarte miejsce najprawdopodobniej nie zagwarantuje gry w eliminacjach europejskich pucharów, Jagiellonia nie ma już specjalnie o co walczyć.