Już w piątek 29 marca piłkarze Ekstraklasy wybiegną na boisko po ponad dwumiesięcznej przerwie. Rozgrywki polskiej ligi zostaną wznowione starciem Rakowa Częstochowa ze Śląskiem Wrocław.Wielu specjalistów, <a href="https://sport.interia.pl/klub-wisla-krakow/news-wisla-krakow-leszek-dyja-obawiam-sie-plagi-kontuzji,nId,4521485" target="_blank">o czym mówił w rozmowie z Interią Leszek Dyja</a>, obawia się jednak o zdrowie zawodników. Nie chodzi jednak o koronawirusa, a plagę kontuzji, która może czekać piłkarzy. Tę obawę podziela trener Michniewicz.- Życzyłbym sobie, żeby nie było zbyt wielu kontuzji. Widzimy już co dzieje się w Legii - musi bronić trzeci bramkarz, a wcześniej w trakcie sezonu nawet Cierzniakowi nie udało się wskoczyć do bramki za Majeckiego. To pokazuje, że intensywność zajęć po dwumiesięcznej przerwie zrobiła swoje. Obawiam się, że kontuzji będzie więcej - mówi Interii selekcjoner reprezentacji młodzieżowej. Dodaje też, że ważna będzie nie tylko długa ławka rezerwowych, ale i umiejętne zarządzanie kadrą. - Kto lepiej będzie umiał zadbać o zdrowie zawodników poprzez rotację, właściwe odżywianie i inne rzeczy związane z budowaniem formy, temu wróżę sukces - zaznacza. <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/news-pko-ekstraklasa-czeslaw-michniewicz-przed-wznowieniem-rozgry,nId,4521737,nPack,2" target="_blank">Ciąg dalszy znajdziesz na następnej stronie</a>