Choć Martins już od prawie trzech lat gra w Legii, to wcześniej występował w takich drużynach jak Sporting czy Olympiakos Pireus. Swego czasu był w Portugalii uważany za wielki talent, ale jego kariera nie rozwinęła się tak, jak można było przypuszczać. Pojawiał się nawet w reprezentacji Portugalii, gdzie dane mu było zagrać wraz z Cristiano Ronaldo.- Każdy wie, że jest wielkim, legendarnym piłkarzem, ale kiedy oglądasz go z trybun czy w telewizji to nie doceniasz go tak bardzo, jak wtedy, kiedy wychodzisz z nim na boisko. Jest genialny. W trakcie treningu wszystko wykonuje na sto procent, w każde ćwiczenie wkłada całe serce. Generalnie nie czujesz, że rozmawiasz z najlepszym piłkarzem w historii futbolu. Udziela wielu wskazówek, podpowiada i przede wszystkim opiekuje się najmłodszymi zawodnikami, którzy są na zgrupowaniu. Da się odczuć, że jest prawdziwym liderem - powiedział w rozmowie z tygodnikiem "Piłka Nożna".Martins jest zdania, że to właśnie Cristiano Ronaldo jest najlepszym piłkarzem w historii futbolu. Stawia go wyżej niż Lionela Messiego czy Diego Maradonę. Zapewne kieruje nim przede wszystkim patriotyzm i fakt, że udało mu się poznać gwiazdę Juventusu, ale z drugiej strony miał też okazję widzieć go z bardzo bliska i niemal "dotknąć" jego geniuszu, dlatego wie, o czym mówi.KK