Po raz ostatni "Jaga" ograła krakowian 31 lipca 1988 roku. Na oczach 10 tysięcy widzów pokonała Wisłę pod Wawelem 1:0 po trafieniu w 26 minucie Jacka Bayera. Później zarówno na boiskach ekstraklasy, jak i drugiej ligi górą byli wiślacy. W ostatnim sezonie (po powrocie Jagiellonii do najwyższej klasy rozgrywek) podopieczni Macieja Skorży triumfowali dwukrotnie. Na własnym stadionie rozbili "Jagę" 5:0 (bramki: Zieńczuk 2, Piotr Brożek, Paweł Brożek, Paulista), a na wyjeździe wygrali skromnie 2:1 (dla Wisły trafiali Matusiak i Zieńczuk, dla gospodarzy Tumicz). Obydwie ekipy przed rokiem spotkały się także w ćwierćfinale Pucharu Ekstraklasy. Po remisie w Białymstoku 1:1 (dla Wisły trafił Dudu, wyrównał w ostatniej minucie Sotirović) w rewanżu wiślacy ponownie zmiażdżyli "Jagę" 5:0 (Sobolewski, Cleber, Kmiecik, Piotr Brożek, Dudu). Do Białegostoku krakowianie udali się prosto z Londynu, gdzie w ubiegły czwartek ulegli Tottenhamowi Hotspur 1:2 w pierwszym meczu I rundy Pucharu UEFA. Krakowianie mogą czuć w kościach starcie z twardo grającymi Wyspiarzami, ale w konfrontacji z "Jagą" nie mogą sobie pozwolić na stratę punktów. Na potknięcie mistrzów czekają bowiem konkurenci do tytułu. Ligowa tabela - podobnie jak statystyki - też jest przeciwko gospodarzom. Z pięciu spotkań "Jaga" wygrała tylko jedno (2:0 z Piastem Gliwice) i plasuje się na odległej 12. pozycji. Na bezpośrednią relację ze spotkania zapraszamy na łamy INTERIA.PL. Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków, niedziela godz. 19.45 Przewidywane składy: Jagiellonia: Lech - Lewczuk, Stano, Thiago Rangel, Król - Dzienis, Everton, Hermes, Jarecki - Peszir, Arifović. Wisła: Pawełek - Baszczyński, Głowacki, Cleber, Piotr Brożek - Łobodziński, Jirsak, Cantoro, Zieńczuk - Boguski, Paweł Brożek.