Jak dowiedział się "Przegląd Sportowy" Edson oczekiwał rocznych zarobków w wysokości 240 tysięcy euro. Klub z Łazienkowskiej zaproponował 150 tys. "Jeśli Edson odejdzie z Legii, na pewno nie będę za nim płakał. Zaliczył kilka udanych spotkań, ale nie jest zawodnikiem, który poprowadzi zespół Jana Urbana po wielkie sukcesy" - mówi były piłkarz Legii Leszek Pisz. "Jego miejsce z powodzeniem może zająć ktoś młodszy" - dodaje Pisz.