Zagłębie chce wyleczyć ból po porażce ze Steauą, a Wisła zrobić dobre otwarcie nowego sezonu. Krakowianie zamierzają dowieść, że nie zaszkodził im wyjazd do USA w przeddzień inauguracji rozgrywek Orange Ekstraklasy. - Potrafimy lepiej grać, niż w ostatni wtorek. Mecz ze Steauą nie oddaje pełni naszych możliwości - przekonuje Czesław Michniewicz. - I mam nadzieję, że pokażemy to z Wisłą. Trener Zagłębia twierdzi, że w lepszej sytuacji przed sobotnim starciem jest Wisła ("Wygrała Chicago Trophy, a sukces rodzi sukces"). Z kolei opiekun Wisły, Maciej Skorża uważa, że to rywal ma dobrze, bo będzie chciał zrehabilitować się po porażce ze Steauą. - To będzie bardzo trudny mecz i nie tylko dlatego, że Zagłębie jest aktualnym mistrzem Polski i ciągle jedną z najsilniejszych naszych drużyn, ale też z tego powodu, że lubinianie będą dodatkowo zmotywowani porażką ze Steauą i w meczu z nami postarają się odzyskać wysokie morale - analizuje Maciej Skorża. - Takie morale mieli zdobywając mistrzostwo Polski. Zagłębie zrobi wszystko, żeby przed rewanżem ze Steauą nie tylko wygrać, ale też zagrać w dobrym stylu. W ekipie wiślaków nikt nie mówi o odniesieniu zwycięstwa. - Mamy jeden cel: zagrać w Lubinie bardzo dobry mecz, a jaki będzie jego wynik, to zobaczymy - dodaje Skorża. - Bez względu na to, przeciwko komu będziemy grali, będę wymagał od drużyny takiej gry, jaką widzieliśmy momentami w Chicago Trophy. Z tą różnicą, że chciałbym, aby w lidze była ona prezentowana przez 90 minut. - Nie ma sensu się licytować kto jest w lepszej sytuacji. W sobotę o godz,. 20, gdy zabrzmi pierwszy gwizdek sędziego liczyło się będzie tylko jedno: aktualna dyspozycja zawodników - dodaje na zakończenie forma. - Jedna i druga drużyna jest na tyle świadoma, że będzie w stanie się przygotować do tego meczu od strony mentalnej. Skorża nie chcę zbyt pochopnie oceniać, czy dochował się już zespołu ze zlepku piłkarzy (a taką opinię wygłosił po pokonaniu FC Sevilla dyrektor klubu Jacek Bednarz). - Nie jestem w stu procentach przekonany, że mamy drużynę. Wszystko zweryfikuje liga, gdy zawodnicy zagrają pod presją - tłumaczy. Opiekun "Białej Gwiazdy" ma nadzieję, że piłkarze przełamią kompleks słabych występów na boisku rywala. - Prowadzone do tej pory przeze mnie drużyny odnosiły lepsze rezultaty na wyjazdach, niż u siebie. Mam nadzieję, że Wisła też będzie mocna na wyjazdach - nie kryje Maciej Skorża. Michał Białoński, INTERIA.PL Zagłębie: Vaclavik - Alunderis, Stasiak, G, Bartczak, Arboleda - Łobodziński, M. Bartczak, Iwański, Goliński - Nunes, Chałbiński. Wisła: Pawełek - Baszczyński, Głowacki, Cleber, Zieńczuk - Dudka, Cantoro, Sobolewski, Kosowski - Paweł Brożek, Niedzielan <A href="http://nazywo.interia.pl/">Zobacz na żywo WYNIKI sobotnich spotkań Orange Ekstraklasy