W budynku przy Sportowej 3, w obecności swego ojca, Matusiak pożegnał się z prezesem Jerzym Ożogiem i przewodniczącym RN GKS Eugeniuszem Idziakiem. Wcześniej podziękował za blisko 3-letnią współpracę pracownikom administracji i ekipie gospodarczej, wręczając drobne upominki. Na pożegnanie otrzymał mosiężną statuetkę-logo górniczego klubu, by nigdy nie zapomniał chwil spędzonych w Bełchatowie. Szansą na pożegnanie się z kibicami będzie mecz z US Palermo na 30-lecie GKS "Bełchatów" SSA.