Kilka dni temu zapadła decyzja, że 25-latka w lidze zobaczymy dopiero po najbliższym spotkaniu z Lechią Gdańsk. Z powodu złej sytuacji kadrowej Górnika stanie się nieco inaczej. Poważne urazy Tomasza Zahorskiego i Damiana Gorawskiego spowodowały, że jakiekolwiek konflikty muszą zostać natychmiast zakończone. Piotr Madejski należy do ambitnych i walecznych piłkarzy, a takich Górnikowi w chwili obecnej potrzeba, by pozostać na najwyższym ligowym szczeblu. "Madej" w poniedziałek o godzinie 15:00 wraz z resztą zawodników wybiegł na zajęcia poprowadzone przez Henryka Kasperczaka. W minioną sobotę wychowanek Hutnika Kraków popisał się ładną bramką w Młodej Ekstraklasie. Jego koledzy z pierwszej drużyny twierdzą, że prezentuje naprawdę wysoką formę. O dyspozycji Piotra Madejskiego powinniśmy przekonać się już w najbliższy weekend, kiedy to zabrzański Górnik w batalii o życie na własnym terenie podejmie bezpośredniego rywala, Lechię Gdańsk.