Przez najbliższe trzy lata barw PGE GKS Bełchatów będzie bronił Maciej Małkowski. W siedzibie klubu pomyślnie zakończyły się rozmowy na temat indywidualnego kontraktu pomocnika i 24-letni zawodnik mógł już przymierzyć zieloną koszulkę bełchatowskiej drużyny. Występujący na pozycji lewego pomocnika Małkowski swoją piłkarską karierę zaczynał w rodzinnym Jastrzębiu-Zdrój w szkółce piłkarskiej miejscowego MOSiR-u. Następnie występował w GKS Jastrzębiu-Zdrój, skąd trafił do wodzisławskiej Odry. Tam w minionym sezonie wystąpił we wszystkich 30 meczach Ekstraklasy, w których zdobył cztery bramki i zaliczył aż osiem asyst. Bardzo dobra gra Małkowskiego nie uszła uwadze selekcjonerowi kadry Leo Beenhakkerowi, który powołał utalentowanego pomocnika na dwa zgrupowania w Turcji i Portugalii, podczas których zagrał z orzełkiem na piersi przeciwko Serbii i Litwie. W drużynie Rafała Ulatowskiego Małkowski będzie grał z numerem "8". - Jako nowy zawodnik PGE GKS Bełchatów bardzo się cieszę, że tutaj jestem, ponieważ założyłem sobie, by przejść z Odry do mocniejszego klubu i zrobić duży krok naprzód w karierze - powiedział tuż po podpisaniu kontraktu Maciej Małkowski. - GKS z pewnością spełnia te wymogi i daje mi możliwość gry o najwyższe cele. Zdaję sobie jednocześnie sprawę z tego, że nie będzie łatwo i nikt nie da mi miejsca w składzie za darmo. Muszę ze wszystkich sił walczyć, by je sobie wywalczyć a jeśli tak się stanie to będę chciał udowodnić, że pieniądze, jakie bełchatowski klub za mnie zapłacił, były dobrą inwestycją. - Postaram się jak najszybciej zrobić dużo dobrego dla nowego klubu w postaci wielu asyst i bramek - zakończył nowy nabytek PGE GKS Bełchatów.