Podobny test zrobiliśmy zawodnikom w grudniu. Wtedy chcieliśmy się przekonać w jakiej fizycznej dyspozycji drużyna kończyła pierwszą część rozgrywek. Z kolei te badania nie tylko określą, czy piłkarze zrealizowali rozpisane ćwiczenia, ale także pozwolą nam zindywidualizować program treningowy" - powiedział trener przygotowania motorycznego Marek Szutowicz. Biegowy sprawdzian przeszło 30 zawodników, ale nie wszyscy mogą liczyć na miejsce w kadrze pierwszego zespołu. "Te badania robiliśmy kilku młodym chłopakom. Poza tym już wcześniej ustaliliśmy, że Rafał Hirsz, Piotr Kasperkiewicz, Jakub Kawa i Damian Szuprytowski zostaną wypożyczeni do innych zespołów, w których mieliby więcej okazji do występów niż w Lechii. Chciałbym, żeby wrócili do nas jako zawodnicy bardziej ograni i doświadczeni. Wolną rękę w poszukiwaniu nowych drużyn dostali także napastnik Maciej Kowalczyk oraz bramkarz Mateusz Bąk" - tłumaczył trener Tomasz Kafarski. Z tej ostatniej opcji skorzystali już Andrzej Rybski, który przeszedł do bydgoskiego Zawiszy oraz Jacek Manuszewski. Ten 37-letni stoper ma trafić do jednego z lokalnych zespołów z niższej ligi. Do Lechii wrócili testowani wcześniej dwaj 23-letni Łotysze, środkowy pomocnik Olegs Laizans oraz obrońca Raivis Hscanovics. Przygotowania rozpoczął także Rafał Kosznik, który po niezbyt udanej przygodzie z Omonią Nikozja oraz wyleczeniu kontuzji ponownie pojawił się w Gdańsku. "Hscanovics i Kosznik to lewi obrońcy, zatem w Lechii jest miejsce tylko dla jednego z nich. Zobaczymy, który wyjdzie zwycięsko z tej rywalizacji. Poza tym prowadzimy jeszcze rozmowy z trzema innymi zawodnikami. Jeśli chodzi o wzmocnienia to za takowe uznaję również powrót po kontuzjach dwóch bocznych defensorów, prawego Krzysztofa Bąka i lewego Arkadiusza Mysonę" - dodał gdański szkoleniowiec. Nieoficjalnie wiadomo, że jednym z piłkarzy, którym zainteresowani są trenerzy biało-zielonych jest 20-letni napastnik Excelsioru Rotterdam Michał Janota, z którym trener Kafarski miał okazję spotkać się podczas swojego grudniowego stażu w Feyenoordzie. Do 18 stycznia gdańszczanie trenować będą na własnych obiektach, a ostatnią dekadę tego miesiąca spędzą na obozie w Niechorzu, gdzie rozegrają trzy sparingi. Dwie kolejne gry kontrolne czekają ich na początku lutego, natomiast ostatnie trzy spotkania mają zaplanowane podczas drugiego zgrupowania w Belek. W Turcji Lechia będzie przebywać od 8 do 19 lutego.