- Dobrze, że gramy tak szybko, zostały dwa mecze do końca, przy takim rytmie meczowym zespół wygląda lepiej - mówi przed jutrzejszym starciem trener Jacek Zieliński. - Ostatnio nie trenujemy, bo nie ma na to czasu. Po meczu z Polonią Bytom udało nam się tylko dobre pranie zrobić i ruszamy dalej - dodaje w żartobliwym tonie. - Ruch zagra otwarty futbol, na mecz sprzedano komplet biletów, będzie gorąca atmosfera na trybunach, więc na pewno oba zespoły zagrają ofensywnie - przewiduje poznański szkoleniowiec. Trener Zieliński z uznaniem wypowiada się na temat chorzowian. - Fenomen Ruchu to z jednej strony śląskie korzenie, rodzinna atmosfera w klubie, a z drugiej ciekawi zawodnicy - charakteryzuje rywala Zieliński. - Są doświadczeni jak Andrzej Niedzielan, Wojciech Grzyb czy Gabor Straka, którego od dawna uważam za jednego z najlepszych defensywnych pomocników w naszej lidze. Do tego doszła uzdolniona młodzież, czyli Maciej Sadlok, Artur Sobiech, Łukasz Janoszka, no i w końcu ten zespół wystrzelił - analizował szkoleniowiec Lecha. - Czy Wisła może jeszcze stracić punkty? Patrząc na to, co się dzieje w naszej lidze, może się tak zdarzyć, ale my skupiamy się na tym, aby samemu wygrać oba ostatnie mecze - podsumował przedmeczową konferencję prasową trener Lecha. Mecz Ruch Chorzów - Lech Poznań rozpocznie się we wtorek, 11 maja o godz. 19. O tej samej godzinie rozpoczną się także pozostałe mecze 29. kolejki ekstraklasy. Łukasz Klin, Poznań