W walce o udział w pucharach liczą się jeszcze dwie ekipy; Lech Poznań i Groclin Grodzisk Wielkopolski. W gorszej sytuacji są podopieczni Franciszka Smudy, ponieważ "Kolejorz" musi pokonać u siebie ŁKS i liczyć na to, że Odra Wodzisław nie da się pokonać Groclinowi. W razie innych rezultatów w Poznaniu nastawiają się już na Puchar Intertoto. - Na takie rozwiązanie również jesteśmy przygotowani - mówi szkoleniowiec Lecha. - Rywale są znani. Piłkarze będą mieć nieco krótsze urlopy. Jest również plus dla klubu. Otrzymuje on pieniądze za start w tych rozgrywkach - dodaje z uśmiechem "Franz". W klubie liczą jednak, że "Kolejorz" dostanie się do wymarzonego Pucharu UEFA. Czy tak się stanie? Przekonamy się dziś wieczorem! Maciej Borowski, Poznań