- Dla mnie wszystkie wyróżnienia są ważne, ale szczególnie cenne są te związane z Zabrzem. Jestem bardzo usatysfakcjonowany tą nagrodą i mam nadzieję, że ja i mój zespół odpłacimy się dobrą grą w rundzie wiosennej - mówił wzruszony trener Górnika Zabrze, który w gronie szkoleniowców wyprzedził Roberta Nowakowskiego (trener piłkarzy ręcznych NMC Powen Zabrze), Bogdana Jędrysika (opiekun bokserów Walki Zabrze), Krzysztofa Działo (NMC Powen Zabrze) i Andrzeja Kobiałkę (trener futbolistów Walki Zabrze). Kasperczak a także Zahorski i Madejski świetnie bawili się w hali widowiskowo-sportowej przy ulicy Matejki, natomiast zabrakło Brzęczka. Były już kapitan Górnika, obecnie piłkarz bytomskiej Polonii, poleciał ze swoim nowym klubem na zgrupowanie do Turcji. Ale organizatorzy balu skontaktowali się z nim telefonicznie i za ich pośrednictwem Brzęczek podziękował kibicom Górnika i czytelnikom Głosu Zabrza i Rudy Śląskiej za to wyróżnienie. Statuetkę dla zwycięzcy odebrał Kasperczak. Nagrody najlepszym sportowcom i trenerom wręczała pani prezydent Zabrza, Małgorzata Mańka-Szulik.