Walcząc o pozycję w polu karnym Piasta Rafał miał kopnąć Michniewicza. - Analizowaliśmy tę sytuację. Dostrzegliśmy, że w 52., czy 53. minucie Boguski zachował się niestosownie w polu karnym, doszło do przepychanki z Michniewiczem. Nie ukrywam, że ta sprawa stanie w czwartek na Komisji Ligi. Sędzia zajścia nie widział, więc Komisja Ligi może się pochylić nad tym - powiedział w nSporcie rzecznik Ekstraklasa SA Adrian Skubis. Komisja Ligi zajmie się też przejawami rasizmu, jakie miały miejsce po meczu ŁKS - Legia. Piłkarz warszawian Martins Ekwueme wraz z resztą drużyny podszedł do sektora legionistów, by im podziękować za doping. Przez jednego z "kibiców" został opluty. - Zajście z Martinsem Ekwueme zmroziło mnie. Na zachowania rasistowskie, antysemickie reagujemy bardzo stanowczo. W czwartek na posiedzeniu Komisji Ligi SA zajmiemy się tym - dodał Skubis. Co ciekawe, Legii kara nie grozi, gdyż ten klub wydał zakaz wyjazdów na mecze ligowe swym kibicom. Do Łodzi udali się zatem prywatnie. W tej sytuacji Ekstraklasa wezwie do rozpatrzenia sprawy oplucia Ekwueme ŁKS, czyli organizatora meczu. - Poprosimy ŁKS, czyli organizatora imprezy masowej. Oficjalnie było na meczu tylko czterech kibiców Legii. Tylu nabyło bilety za pośrednictwem swojego klubu - dodaje Skubis.