Jedyna bramka w pierwszej odsłonie padła w 34. minucie. Po podaniu z głębi pola od Kamila Grosickiego kilkanaście metrów od bramki Radosława Cierzniaka znalazł się Igor Lewczuk i sprytnym strzałem tuż przy słupku wyprowadził "Jagę" na prowadzenie. W drugiej połowie przewaga Jagiellonii wyraźnie wzrosła. Dobrą grę i zwycięstwo gospodarze udokumentowali w 85. minucie. Marco Reich dograł do Tomasza Frankowskiego, a ten nie zmarnował sytuacji sam na sam z bramkarzem gości. Popularny "Franek" w świetnym humorze będzie jutro obchodził 35 urodziny. Doświadczony napastnik zaliczył 124. trafienie w ekstraklasie, a jego zespół odniósł pewne zwycięstwo. - Faktycznie sprawiłem sobie niezły prezent - podsumował na antenie Orange Sport Frankowski. Zanim do siatki trafił snajper gospodarzy piłkę do bramki skierował Jacek Markiewicz. Gola obrońcy Korony sędzia jednak nie uznał, dopatrując się przewinienia piłkarza. Ta decyzja wzbudziła sporo kontrowersji w kieleckim obozie. Jagiellonia Białystok - Korona Kielce 2:0 (1:0) Bramka: 1:0 Igor Lewczuk (34.), 2:0 Tomasz Frankowski (85.) Jagiellonia: Rafał Gikiewicz - Igor Lewczuk, Pavol Stano, Andrius Skerla, Krzysztof Król (63. Alexis) - Bruno Coutinho Martins, Paweł Zawistowski, Hermes Neves Soares, Vahan Gevorgyan (58. Marco Reich) - Kamil Grosicki (86. Dariusz Jarecki), Tomasz Frankowski. Korona: Radosław Cierzniak - Łukasz Nawotczyński, Jacek Markiewicz, Hernani Jose da Rosa, Edson Luis da Silva - Dariusz Łatka (61. Jacek Kiełb), Edi Andradina, Mariusz Zganiacz, Paweł Sobolewski (61. Tomasz Nowak) - Krzysztof Gajtkowski (81. Łukasz Cichos), Paweł Buśkiewicz. Żółte kartki: Krzysztof Król, Pavol Stano - Jacek Markiewicz, Dariusz Łatka, Krzysztof Gajtkowski, Edi Andradina. Sędziował: Sebastian Jarzębak (Bytom). *** Zobacz zapis meczu JAGIELLONIA - KORONA minuta po minucie