<a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-ekstraklasa,cid,3,sort,I">Ekstraklasa: Wyniki, tabele i strzelcy ligi polskiej - Kliknij!</a> Gości poprowadzi trener Jurij Szatałow, który w październiku przeniósł się z Polonii do Cracovii. Ostatnim meczem, w jakim Szatałow prowadził bytomian był bezbramkowy pojedynek ze Śląskiem. W minionej kolejce poloniści tak samo zakończyli spotkanie we Wrocławiu. Jesienny mecz Cracovii z Polonią wygrali goście 1-0. Wtedy krakowski zespół poprowadził tymczasowo Marcin Sadko a Szatałow objął drużynę dzień później. - Nie ma co owijać w bawełnę. Tabela nie kłamie. To będzie dla nas niezwykle ważny pojedynek. Musimy zagrać o trzy punkty, bo czasu do końca sezonu jest coraz mniej. Zresztą tak naprawdę, o zwycięstwo walczymy w każdym spotkaniu, tyle, że - mimo obejmowania prowadzenia - różnie bywało z efektami końcowymi. Chociaż, jak się okazuje i te punkty uciułane w remisach są teraz niezwykle istotne - powiedział trener Polonii Robert Góralczyk. Piłkarze Polonii grali ostatnio u siebie przy pustawych trybunach. - Godzina wtorkowego meczu (16.15) nie jest najlepsza, ale serdecznie zapraszamy kibiców na stadion. Doping jest przecież dla zawodników bardzo ważny. Zupełnie inaczej się gra przy pełnej widowni. Miejmy nadzieję, że we wtorek atmosfera będzie na naszym stadionie gorąca, nie tylko z powodu wiosennych wreszcie temperatur - dodał szkoleniowiec. Zapewnił, że nie ma problemów z motywacją w zespole. - Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, o co gramy. Wszystkie mecze były dla nas ważne, ten najbliższy jest szczególnie istotny. I to czuć w szatni - zakończył Góralczyk.