"Fryzjer" został skazany w sprawie gdyńskiego klubu na 3,5 roku więzienia. Po upływie trzech czwartych wyroku mógł ubiegać się o przedterminowe zwolnienie. Skorzystał z tej możliwości i otrzymał zgodę sądu. Jednym z powodów jego zwolnienia był także m.in. zły stan zdrowia. Prokuratura złożyła zażalenie od tej decyzji. Zostało jednak odrzucone przez Sąd Apelacyjny we Wrocławiu. "Fryzjer" dostał nadzór kuratora Sądu Okręgowego w Poznaniu. Blog Piłkarska Mafia dotarł do pisemnego uzasadnienia sądu, który przedterminowo wypuścił pana "Fryzjera" z więzienia. Okazuje się, że Ryszard F. wyszedł za ... dobre sprawowanie!"Pierwszy raz trafił do więzienia, a jego zachowanie w zakładzie karnym było pozytywne. Nie uczestniczył np. w podkulturze więziennej, nie dopuścił się żadnych przewinień dyscyplinarnych, a nawet zachowywał się wzorowo i był kilkadziesiąt razy nagradzany. Jak czytamy w uzasadnieniu: wyróżniał się na tle innych skazanych zdyscyplinowaniem, brakiem demoralizacji oraz był krytyczny wobec popełnionych przestępstw, a nawet brał udział w pracach na rzecz zakładu karnego, np. w kaplicy." - podaje pilkarskamafiablogspot.com.Na kolejną rozprawę w sprawie korupcji powinien wrócić do Wrocławia 11 grudnia. Tym razem odpowie m.in. za kierowanie gangiem. W sumie "Fryzjerowi" postawiono ponad 100 zarzutów. Grozi mu kolejnych 8 lat więzienia.