- Murawski jest ciągle kontuzjowany, a Rengifo wypadł z treningu przez krwiaka, jakiego się nabawił w meczu z Arką. Już na zgrupowaniu reprezentacji Peru miał problemy - opowiadał Franz. Istotnie, "Renifera" zabrakło w obu spotkaniach Peru - z Brazylią i z Chile. Napastnik dopiero w piątek nad ranem wrócił do Polski. - W takiej sytuacji kadrowej nie mamy szans na wygranie obu meczów z Wisłą - ligowego i pucharowego, które zostaną rozegrane w ciągu trzech dni. Bardziej koncentrujemy się na lidze. W obu meczach zagramy na sto procent, ale nie wiem czy to wystarczy do pokonania rywala - powiedział Smuda. Arcyciekawie zapowiadające się spotkanie Lecha z "Białą Gwiazdą" odbędzie się w niedzielę o godz. 17. Jeśli krakowianie wygrają, zrównają się punktami z liderem. Zwycięstwo poznaniaków oznaczać będzie, że właściwie odpadnie im jeden konkurent do mistrzowskiej korony. Maciej Borowski, Poznań