Do danych ze spółki Ekstraklasy SA dotarł Antoni Bugajski z "Przeglądu Sportowego". W tym roku, z uwagi na nowy system rozgrywek, zasada podziału pieniędzy od sponsora telewizyjnego została również zmieniona. Np. każdy klub, który grał w Grupie Spadkowej dostał po 250 tys. zł rekompensaty za to, że w finale sezonu nie mógł grać z najlepszymi zespołami.Jeszcze większe zadośćuczynienie otrzymał Śląsk Wrocław, którego meczów nie było w czasie największej oglądalności. Był to efekt rozgrywki między głównym nadawcą - NC+ a Polsatem Sport, który miał prawa do pokazywania meczów wrocławian. Płacąca najwięcej za prawa do polskiej ligi NC+ decydowała o tym, który mecz odbędzie się w jakim terminie, więc Śląsk był spychany na pory poza tzw. prime time'em.Legi od telewizji otrzyma 12,349 mln, drugi jest Lech - 10,122 mln, a na końcu stawki znalazł się Widzew, który skasuje niespełna 5 mln zł (4,979 mln).Oto wpływy z telewizji wszystkich klubów:Legia Warszawa - 12,349 mln złLech Poznań - 10,122 mln złRuch Chorzów - 8,936 mln złWisła Kraków - 8,664 mln złGórnik Zabrze - 8,156 mln złŚląsk Wrocław - 8,094 mln złPogoń Szczecin - 7,494 mln złŚląsk Wrocław - 6,947 mln złZawisza Bydgoszcz - 6,755 mln złPodbeskidzie Bielsko-Biała - 6,432 mln złJagiellonia Białystok - 6,155 mln złPiast Gliwice - 6,062 mln złKorona Kielce - 5,594 mln złCracovia - 5,501 mln złZagłębie Lubin - 5,349 mln złWidzew Łódź - 4,979 mln zł