Kontrakty wygasają nie tylko tym piłkarzom, którzy nie mogą liczyć na regularną grę. Lwią część stanowią tu wyróżniający się gracze, którzy znacząco podwyższają poziom Ekstraklasy. Oto kilku z nich: 1. Jakub Błaszczykowski (Wisła Kraków) Wiślacki bohater przedłużył kontrakt z "Białą Gwiazdą" kilka dni przed rozpoczęciem bieżących rozgrywek. Obowiązuje on do końca tego sezonu. Trudno jednak wyobrazić sobie Błaszczykowskiego opuszczającego klub ze stolicy Małopolski. 34-latek najprawdopodobniej zakotwiczy na stadionie przy ulicy Reymonta na dłużej. 2. Cafu (Legia Warszawa) W starciu z Wisłą Płock Portugalczyk wrócił na boisko po kilkumiesięcznej przerwie, spowodowanej zerwaniem więzadeł krzyżowych. Teraz czeka go walka o powrót do najwyższej formy oraz o... swoją przyszłość! Jego kontrakt wygasa 30 czerwca 2020 roku, lecz bardzo możliwe, że wkrótce zostanie przedłużony, o czym donosi sam zainteresowany. - Nie tylko w piłce nożnej, ale i w życiu nie możesz być pewny, co czeka cię w przyszłości. Jestem tutaj bardzo szczęśliwy, mam wspaniałe relacje ze sztabem i chłopakami z drużyny. Jestem przekonany, że wszystko ułoży się dobrze. Chciałbym grać w Legii, ale w piłce nie możesz być wszystkiego pewnym. Mam nadzieję, że niedługo będę miał dla kibiców dobre wiadomości - mówił 26-latek z oficjalną stroną internetową Legii Warszawa. 3. Christian Gytkjaer (Lech Poznań) Duńczyk jest najskuteczniejszym strzelcem "Kolejorza" - rundę jesienną zamknął z 11 trafieniami na koncie. Do końca sezonu prawdopodobnie poprawi jeszcze ten wynik, lecz co czeka go potem? Sam Gytkjaer w wywiadach nie podejmuje rozmów na temat swojej przyszłości. Stwierdza jedynie, że skupia się na obecnym sezonie. Nie jest to złe podejście, wszak Duńczyk ma ogromne szanse na wyjazd na Euro 2020. Musi sobie jednak na to zapracować dobrą formą w wiosennych meczach. 4. Filip Mladenović (Lechia Gdańsk) Niepewna jest także przyszłość jednego z najlepszych lewych defensorów w Ekstraklasie - Filipa Mladenovicia. Nie zna jej prawdopodobnie sam 28-latek. - Zobaczymy co się wydarzy. Rozmawiałem kilka razy z prezesem i nie mogę powiedzieć, że na pewno się dogadamy. Fajnie, że się rozumiemy, ale to nie oznacza, że podpiszę nowy kontrakt. Nie chodzi tylko o samą umowę, ale podoba mi się, że mamy takie same spojrzenie na przyszłość. Nie ma paniki dlaczego ja jeszcze nie podpisałem nowego kontraktu. Do zakończenia obecnej umowy jest jeszcze siedem miesięcy i nie widzę żadnego problemu. A co będzie dalej, to się okaże - mówił Mledenović pod koniec listopada w rozmowie z "Dziennikiem Bałtyckim". 5. Darko Jevtić (Lech Poznań) Szwajcar jest na dobrej drodze, by zanotować swój najlepszy sezon w barwach "Kolejorza". Do tej pory najbardziej okazale wyglądały jego statystyki po sezonie 16/17, gdy zdobył osiem goli i dziewięciokrotnie asystował przy trafieniach kolegów. Teraz ma już na koncie sześć goli i pięć ostatnich podań. Czy jednak zdąży jeszcze poprawić te liczby? To najprawdopodobniej ostatni sezon Jevticia w Poznaniu. 26-latek wyraził to wprost we wrześniu w rozmowie z Izabelą Koprowiak z "Przeglądu Sportowego". Lech może więc go sprzedać już zimą, by nieco zasilić klubową kasę, zamiast oddawać piłkarza za darmo latem. TB Ekstraklasa - wyniki, terminarz, tabela, strzelcy