Serbski defensor nabawił się poważnej kontuzji łydki. Wedle ustaleń sztabu medycznego klubu z Bułgarskiej zawodnik na boisku pojawi się najwcześniej za miesiąc. - Z tego co powiedzieli mi lekarze Ivanowi coś poważnie strzeliło w łydce. Na tyle poważnie, że przez miesiąc z przymusu będzie musiał odpoczywać od piłki. Naprawdę szkoda mi takiego piłkarza, zwłaszcza, że przed nami teraz bardzo ważne spotkania. Na pewno brak "Ivo" jest dla nas dokuczliwy ale mimo wszystko i bez niego jesteśmy w stanie solidnie zestawić naszą linię defensywną - mówi INTERIA.PL trener Jacek Zieliński. W polskiej ekstraklasie ograny piłkarz z Bałkanów rozegrał 58 spotkania i zdobył dwie bramki. Z "Kolejorzem" sięgnął również po Puchar i SuperPuchar Polski. W trwającym obecnie sezonie zagrał dotychczas w 18 ligowych meczach. Łukasz Klin, Poznań