Zgoda była potrzebna, bowiem Jagiellonia Białystok jest już trzecim klubem Burkhardta od lipca 2009 roku, czyli w jednym sezonie. Przepisy nie zezwalają na taką sytuację, za wyjątkiem gry w różnych systemach rozgrywek. Na to powołała się Jagiellonia, gdyż piłkarz przed grą na Ukrainie występował w IFK Norrkoeping. W lidze szwedzkiej rozgrywki prowadzone są systemem wiosna-jesień, zaś w ukraińskiej, podobnie jak w polskiej jesień-wiosna. Zatwierdzony do gry zawodnik może być do dyspozycji trenera Michała Probierza już w najbliższym meczu we Wrocławiu ze Śląskiem. Jagiellonia ma też innego piłkarza w podobnej sytuacji, Czarnogórca Mladena Kascelana. W jednym sezonie grał on bowiem w dwóch klubach - ŁKS Łódź i Karpatach Lwów. Jagiellonia zwróciła się do FIFA z wyjaśnieniem, że Kascelan, grając w Białymstoku, występowałby w innej klasie rozgrywkowej, niż dotąd, na dodatek w innym kraju. Klub argumentuje też, że dwie wcześniejsze umowy piłkarz rozwiązywał z powodu trudności finansowych tych zespołów.