Brzęczek nie kryje, że pozytywnym aspektem potyczki z "Białą Gwiazdą" był gol Przemysława Pitrego. - Cieszę się, że Przemek zdobył tę bramkę. Potrzebujemy, by nasi napastnicy wreszcie zaczęli regularnie strzelać. Wtedy będzie to nam przynosiło punkty. - Sezon jest długi i jestem przekonany, że w końcu wyjdziemy z tej strefy, w której się teraz znajdujemy - dodał Brzęczek - Początek jest trudny i zawsze wprowadza trochę nerwowości w klubie. Trzeba po prostu uwierzyć, że mamy duży potencjał.