Poprzednia kolejka, pierwsza z siedmiu w rundzie finałowej, przyniosła sensacyjne rozstrzygnięcia. Porażki na swoich boiskach poniosły trzy pierwsze drużyny - Lech, Jagiellonia Białystok i Legia. W tabeli różnice między czołową trójką nie uległy więc zmianie. "Kolejorz" wciąż ma 55 punktów i o jeden wyprzedza drużyny z Białegostoku oraz Warszawy. Teraz o punkty Lechowi znów nie będzie łatwo. W piątek o godz. 20.30 zagra na wyjeździe z Zagłębiem, które w poprzedniej kolejce pokonało w Warszawie Legię 1-0. Poznaniacy na obcych stadionach radzą sobie kiepsko - z piętnastu meczów w tym sezonie wygrali zaledwie trzy. Wydarzeniem kolejki powinien być niedzielny mecz w Krakowie, gdzie ósma Wisła podejmie Legię. W 28. kolejce "Biała Gwiazda" wygrała 18 marca w Warszawie 2-0. Krakowski zespół będzie w najbliższym spotkaniu osłabiony. Nie dość, że kilku piłkarzy leczy kontuzje, to na dodatek za nadmiar kartek pauzują Jakub Bartkowski oraz wyróżniający się we wspomnianym meczu z Legią na Łazienkowskiej Hiszpan Pol Llonch. Legioniści, prowadzeni od kilku dni przez Chorwata Deana Klafurica, który zastąpił swojego rodaka Romeo Jozaka, przystąpią do meczu podbudowani środowym awansem do finału Pucharu Polski (wyeliminowali Górnika Zabrze). Wicelidera Jagiellonię czeka z kolei w sobotę wyjazdowy mecz z Koroną. Kielczanie nie zdołali we wtorek awansować do finału Pucharu Polski, przegrywając w Gdyni z Arką 0-1 (wcześniej zwyciężyli u siebie 2-1). O tym jednak, że Korona to trudny i nieobliczalny rywal, przekonał się w poprzedniej kolejce Lech, przegrywając u siebie z kielczanami 0-1. Jagiellonia będzie starać się zrehabilitować za ostatnie niepowodzenia. Drużyna Ireneusza Mamrota w pięciu kolejnych spotkaniach poniosła aż cztery porażki, łącznie tracąc w nich 13 goli. Przegrała trzy ostatnie mecze z rzędu. Świetnie radzi sobie natomiast czwarta w tabeli Wisła Płock (50). Podopieczni Jerzego Brzęczka nie przegrali sześciu kolejnych spotkań, odnosząc w nich cztery zwycięstwa. W sobotę zagrają na wyjeździe z mającym identyczny dorobek punktowy, piątym w tabeli Górnikiem Zabrze, który może jeszcze odczuwać trudy półfinałowego rewanżu PP z Legią (prawie pół godziny grał w Warszawie w dziesiątkę). Warto walczyć o czwartą pozycję w Ekstraklasie, ponieważ w razie triumfu Legii w finale Pucharu Polski (i przy założeniu, że warszawski zespół zakończy rozgrywki ligowe na podium), ta lokata da prawo występu w europejskich pucharach. Ekipa z Płocka do końca sezonu będzie jednak osłabiona. Jak poinformował klub, z powodu kontuzji odniesionej w poniedziałkowym spotkaniu z Wisłą Kraków Gruzin Giorgi Merebaszwili nie zagra prawdopodobnie co najmniej dwa miesiące. W grupie spadkowej w bardzo trudnej sytuacji znajduje się Sandecja, zamykająca tabelę z dorobkiem 25 punktów. Beniaminek z Nowego Sącza czeka na zwycięstwo od... 17 września. W niedzielę drużyna Kazimierza Moskala podejmie "u siebie", czyli w Niecieczy, niemal pewną utrzymania, dziesiątą w tabeli Arkę - finalistę Pucharu Polski. Ponadto w tej grupie przedostatni Bruk-Bet Termalica Nieciecza zagra w piątek ze Śląskiem Wrocław, Piast Gliwice podejmie w sobotę Pogoń Szczecin, a na zakończenie kolejki - w poniedziałek - Lechia Gdańsk zmierzy się u siebie z Cracovią. Po 30. kolejce drużyny utworzyły dwie ośmiozespołowe grupy - mistrzowską i spadkową. W przeciwieństwie do ostatnich lat zachowały swój dorobek punktowy (w poprzednich sezonach był dzielony na pół). Program 32. kolejki Ekstraklasy: piątek, 20 kwietnia Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Śląsk Wrocław (godz. 18.00; sędzia Zbigniew Dobrynin, Łódź) Zagłębie Lubin - Lech Poznań (20.30; Daniel Stefański, Bydgoszcz) sobota, 21 kwietnia Piast Gliwice - Pogoń Szczecin (15.30; Krzysztof Jakubik, Siedlce) Górnik Zabrze - Wisła Płock (18.00; Tomasz Musiał, Kraków) Korona Kielce - Jagiellonia Białystok (20.30; Paweł Raczkowski, Warszawa) niedziela, 22 kwietnia Sandecja Nowy Sącz - Arka Gdynia (15.30; w Niecieczy; Jarosław Przybył, Kluczbork) Wisła Kraków - Legia Warszawa (18.00; Mariusz Złotek, Gorzyce) poniedziałek, 23 kwietnia Lechia Gdańsk - Cracovia (18.00; Tomasz Kwiatkowski, Warszawa) Ekstraklasa: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz