Widzew już w poprzednim sezonie wygrał pierwszoligową batalię, ale wówczas został pozbawiony przez PZPN prawa występu w ekstraklasie (za grzechy korupcyjne z sezonu 2004/2005). W obecnym sezonie łodzianie spisują się równie znakomicie. Sukces 2-0 z Wartą w 21. kolejce był ich piątym zwycięstwem w sześciu ostatnich spotkaniach. W Poznaniu gole dla gości zdobyli (w drugiej połowie) Marcin Robak i Litwin Darvydas Sernas. Obaj zaliczyli trafienia również w poprzednim meczu, z ŁKS (4-1). W tabeli Widzew aż o 10 punktów wyprzedza drugi lokalnego rywala, który otrząsnął się już po nieudanym spotkaniu derbowym. W sobotę - grając na własnym stadionie, ale przy pustych trybunach (kara za incydenty podczas derbów) - pokonał KSZO Ostrowiec 1-0. Jedynego gola zdobył Łukasz Gikiewicz. W ten sposób podopieczni Grzegorza Wesołowskiego zrewanżowali się drużynie z Ostrowca za porażkę 0-1 w rundzie jesiennej. Punkty straciły inne drużyny z czołówki. Druga dotychczas Pogoń Szczecin w piątek zremisowała na własnym boisku z Flotą Świnoujście 0-0, Sandecja Nowy Sącz w Kluczborku z MKS 1-1, a rewelacyjny jesienią Dolcan Ząbki niespodziewanie uległ u siebie Motorowi 0-1. Lublinianie dzięki zwycięstwu (dopiero drugie w sezonie) awansowali na przedostatnie miejsce w tabeli. W ośmiu meczach 21. kolejki 1. ligi padło tylko dziewięć goli. Sędziowie pokazali 37 żółtych kartek (z czego aż osiem piłkarzom Górnika Łęczna) i dwie czerwone. Na trybunach usiadło ok. 22,5 tys. widzów. Spotkanie Stali Stalowa Wola z Wisłą Płock przełożono z powodu złych warunków atmosferycznych. ZOBACZ WYNIKI, STRZELCÓW, TABELĘ I TERMINARZ 1. LIGI