Cecherz w letniej przerwie zastąpił na stanowisku trenera Stali Władysława Łacha. Pod jego wodzą drużyna w lidze jeszcze nie wygrała i z dorobkiem dwóch punktów zamyka tabelę. Przed tygodniem szkoleniowiec złożył rezygnację, ale prowadził jeszcze zespół w spotkaniu z Flotą Świnoujście, które zakończyło się szóstą porażką w rozgrywkach. We wtorek zarząd klubu zdecydował, że jeśli Stal z Cecherzem na ławce trenerskiej nie zdobędzie co najmniej czterech punktów w najbliższych spotkaniach z Sandecją Nowy Sącz i MKS Kluczbork, to dojdzie do zmiany na tym stanowisku. - Dla mnie to nie ultimatum, ale kredyt zaufania ze strony władz klubu - powiedział Cecherz. - Już przed tygodniem złożyłem dymisję i to na warunkach, które umożliwiłyby natychmiastowe zatrudnienie mojego następcy. Skoro nadal pracuję, to znaczy, że zarząd widzi w tym sens i wierzy we mnie oraz drużynę. Ja też ufam, że zespół stać na wypełnienie postawionego warunku. A jeśli tak się nie stanie, to zmiana trenera będzie koniecznością, by ratować sezon. Zawodników teraz już nie sposób wymienić... Do tej pory w bieżącym sezonie zmian trenerów dokonały dwa kluby pierwszej ligi - Górnik Łęczna i Znicz Pruszków.