Z symbolem Ruchu było w ostatnich latach sporo zamieszania, nie do końca było wiadomo czy został zarejestrowany na Cyprze czy też jest zastawiony w jednym z banków. Komplikowało to funkcjonowanie klubu. Przez lata przejmowali się tym głównie kibice. Teraz sytuacja uległa zmianie. Klub znowu jest prawnym właścicielem "eRki". W niecodzienny sposób poinformował o tym Janusz Paterman, który od roku jest prezesem chorzowskiego klubu. Sternik Ruchu, z ołtarza kościoła pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa w Chorzowie-Batorym, w trakcie wczorajszej mszy w intencji klubu, powiedział o całej sprawie w ten sposób. - Pamiętacie państwo, w jakiej sytuacji był nasz herb. Teraz mogę zapewnić, że "eRka" nie jest już zastawiona, a została wykupiona i ponownie jest w naszych rękach. Stało się tak, jak obiecałem. Krok po kroku dążymy do tego, żeby klub odzyskał swoją świetność i tak też się stanie - mówił prezes Paterman. Podczas mszy w chorzowskim kościele odczytano też błogosławieństwo metropolity katowickiego arcybiskupa Wiktora Skworca. Teraz przed działaczami Ruchu kolejne ważne zadanie. "Niebiescy" mają czas do wtorku na to, żeby uregulować 2,8 mln zł należności względem byłych pracowników, trenerów, piłkarzy. Sytuację komplikuje jeszcze to, że klub sam nie może wyłożyć takich pieniędzy. Wszystko przez to, że w zeszłym roku wszedł w układ restrukturyzacyjny, który zabrania zaspokajania roszczeń jednych wierzycieli, kosztem innych. Co innego jednak prawo powszechne, a co innego związkowe. PZPN dał Ruchowi czas do 28 lutego. Jeżeli w tym terminie nie uda się spłacić potężnych należności, to rundę wiosenną chorzowianie rozpoczną z ledwie 9 punktami na koncie i o utrzymaniu w Nice I lidze, może być bardzo trudno. W Chorzowie są jednak dobrej myśli. W styczniu klub, a raczej podmiot zewnętrzny, spłacił już 0,5 mln zł zaległości, jeszcze z 2016 roku i Ruch uniknął zawieszenia licencji. Działacze mają nadzieję, że teraz też wszystko dobrze się skończy i chorzowianie nie zostaną na przysłowiowym lodzie, a wiosenne rozgrywki rozpoczną z 14 punktami na koncie. Michał Zichlarz Wyniki, terminarz i tabela 1. ligi