Po ośmiu kolejkach I ligi Ruch zamyka tabelę z minus dwoma punktami na koncie. W czwartek "Niebiescy" mają do rozegrania jeszcze zaległe spotkanie z GKS-em Tychy, ale wiele to w ich sytuacji nie zmieni. Z siedmiu ligowych gier chorzowianie przegrali sześć. Ostatnie w piątek z Olimpią Grudziądz na wyjeździe 0-1. W tej sytuacji działacze zdecydowali się na zmianę na ławce trenerskiej. Byłego świetnego piłkarza i reprezentanta Polski Krzysztofa Warzychę, który trenerem został pod koniec kwietnia zastępując Waldemara Fornalika, ma zastąpić 63-letni Argentyńczyk Juan Ramon Rocha. Warzycha świetnie zna tego trenera, z którym przez lata współpracował w Panathinakosie. W sezonie 1995/96 ateński klub, z Rochą na ławce trenerskiej, a "Guciem" Warzychą na boisku, awansował do półfinału Champions League. Argentyńczyk dwukrotnie zdobywał z popularnymi "Koniczynkami" mistrzostwo Grecji. Po raz ostatni prowadzi Panathinaikos cztery lata temu i była to jego ostatnia praca szkoleniowa. Był też trenerem innych greckich drużyn, jak Kalamty, Arisu czy Skody Xanthi. Prowadził też cypryjski Olympiakos Nikozja. Teraz ma zostać szkoleniowcem Ruchu i wyciągnąć drużynę z wielkiego dołka, w jakim się znalazła. Warzycha ma być jego asystentem. Wszystko ma się wyjaśnić jutro. zich Zobacz wyniki, terminarz i tabelę 1. ligi