Zamieszanie w Radomiaku trwało, odkąd w klubie pojawił się w roli doradcy były selekcjoner Janusz Wójcik. "Wójt" roztoczył przed kibicami wizję wielkiego Radomiaka, w którą najmocniej uwierzył wiceprezydent Radomia Andrzej Banasiewicz. Za jego pośrednictwem były trener Legii przejął rzeczywistą władzę w radomskim klubie. Jednak działania Wójcika ograniczają się jak na razie do obietnic. Kibice słyszeli już, że nowym trenerem będzie Włodzimierz Małowiejski, Sławomir Majak, Andrzej Czyżniewski, czy Dariusz Wdowczyk. Najnowszym kandydatem do fotela trenera Radomiaka jest Andrzej Kretek, który według naszych informacji, wyraził zgodę na przejęcie drużyny. Jego asystentem zostanie dotychczasowy trener Arkadiusz Skonieczny. Kretka polecił Sławomir Majak, który miał pracować w Radomiu, ale na wciąż ma ważny kontrakt zawodniczy w Radomsku. Andrzej Kretek jest trenerem I klasy, ukończył AWF we Wrocławiu. W I lidze wystąpił 76 razy, bronił barw m.in. Śląska Wrocław, GKS-u Jastrzębie, Widzew Łódź, Raków Częstochowa, GKS-u Bełchatów, Radomska. Po zakończeniu kariery piłkarskiej trenował Radomsko, Widzewa, a ostatnio pracował w Stali Głowno. W klubie, oprócz nowego trenera, mają się wkrótce pojawić również nowi piłkarze. Ale wciąż nie ma w Radomiaku pieniędzy, bez których nie ma co liczyć na utrzymanie się w gronie II-ligowców. Szymon Jadczak