W Poznaniu lubinianie nie mieli większych kłopotów z odniesieniem wygranej. Dwa gole dla nich uzyskał Bułgar Ilijan Micanski, który z dorobkiem 14 bramek zdecydowanie przewodzi klasyfikacji strzelców. W Wielkopolsce punkty stracił natomiast Widzew, który zremisował bezbramkowo z trzecim od końca Turem Turek. Identyczny wynik zanotowano również w Zabierzowie, gdzie tamtejszy Kmita zmierzył się z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Oba zespoły nie wykorzystały po rzucie karnym - w 25. minucie niecelnie uderzył Sebastian Ziajka (Podbeskidzie), zaś w 65. minucie strzał Jana Ciosa obronił bramkarz gości Łukasz Merda. Efektowna gra Znicza Pruszków przypomniała kibicom o formie jaką prezenotwali zawodnicy przed rokiem, kiedy walczyli o awans do ekstraklasy. Piłkarze z Pruszkowa pokonali GKP Gorzów Wlkp. 4:0. Z drużyn czołówki na wyjazdach wygrały natomiast Korona Kielce (2:1 z Motorem Lublin) i Flota Świnoujście (2:0 z Odrą Opole). GKS Jastrzębie pokonało natomiast Stal Stalowa Wola 1:0. Dramatyczny mecz oglądali kibice w Katowicach, gdzie GKS uległ Górnikowi Łęczna 2:3, choć prowadził do 77. minuty 2:1. Decydującego gola zdobył z rzutu karnego w drugiej minucie doliczonego przez sędziego czasu gry Jakub Grzegorzewski. Sędzia pokazał zawodnikom obu zespołów dziewięć żółtych i dwie czerwone kartki, które ujrzeli Szymon Kapias (GKS) i Piotr Karwan (Górnik). Arbiter szastał kartkami również w derbach Mazowsza. Siedmiokrotnie upominał zawodników Wisły Płock i Dolcanu Ząbki żółtymi kartkami, a oba kluby kończyły mecz w dziesiątkę. Dolcan wygrał w Płocku po trafieniu Jacka Gabrusewicza. W dziewięciu meczach padło 19 bramek. Sędziowie pokazali 38 żółtych i 4 czerwone kartki. Na trybunach zasiadło około 14 tysięcy widzów. <a href="http://sport.interia.pl/pilka-nozna/1-liga/mecze/kolejka,14580,13">Zobacz strzelców bramek 13. kolejki pierwszej ligi</a>