W meczu z Zagłębiem tyszanie przerwali fatalną passę sześciu kolejnych przegranych spotkań. Dzięki efektownej wygranej z sosnowiczanami pierwszą część sezonu GKS kończy z 17 punktami na koncie. To pierwszy krok w walce o utrzymanie. Trener Szatałow już zapowiada jednak zmiany. - Będziemy się wzmacniać, bo każdy zespół potrzebuje nowych graczy. Będziemy szukać po dwóch, trzech zawodników w każdej linii. Rywalizacja jest potrzebna. Będziemy ściągać zawodników z różnych kierunków - mówi Szatałow. Niedzielny mecz GKS z Sandecją został przełożony na wiosnę. Zagłębie czeka z kolei wyjazdowe spotkanie z Pogonią Siedlce, która dzisiaj wygrała ze Stalą Mielec 1-0 i ma już tylko punkt starty do sosnowiczan, którzy w czterech ostatnich grach w 1. lidze zdobyli tylko jeden punkt. Michał Zichlarz, Tychy