Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Jedenastka OKS-u Odra plącze się na dole tabeli zajmując 17. pozycję, za to drużyna GKS-u Bełchatów zajmując trzecie miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 11 starć jedenastka GKS-u Bełchatów wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo aż pięć razy. Cztery mecze zakończyły się remisem. Od pierwszych minut drużyna OKS-u Odra zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony zespołu GKS-u Bełchatów była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom GKS Bełchatów: Bartoszowi Bielowi w 26. i Krzysztofowi Wołkowiczowi w 36. minucie. Jedyną bramkę meczu dla GKS-u Bełchatów zdobył Mateusz Marzec w 40. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki GKS-u Bełchatów. W 56. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Pawła Czajkowskiego z GKS-u Bełchatów, a w 58. minucie Szymona Skrzypczaka z drużyny przeciwnej. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy w zespole GKS-u Bełchatów doszło do zmiany. Dawid Kocyla wszedł za Macieja Masa. W 68. minucie Mateusz Marzec zastąpił Dawida Flaszkę. W drugiej połowie nie padły gole. Piłkarze GKS-u Bełchatów dostali w meczu trzy żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna OKS-u Odra rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Radomiak. Natomiast w niedzielę Sandecja Nowy Sącz będzie gościć zespół GKS-u Bełchatów.