Był to pojedynek zespołów z czołówki tabeli. Zapowiadało się ciekawe starcie, gdyż spotkały się druga i pierwsza drużyna 1. ligi. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy ŁKS-u w szóstej minucie spotkania, gdy Łukasz Sekulski zdobył pierwszą bramkę. To już trzecie trafienie tego zawodnika w sezonie. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna ŁKS-u, strzelając kolejnego gola. W 21. minucie na listę strzelców wpisał się Łukasz Piątek. Jedyną żółtą kartkę w pierwszej połowie sędzia przyznał Igorowi Sapale z zespołu gości. Była to 23. minuta spotkania. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. W 54. minucie w drużynie Rakowa doszło do zmiany. Patryk Kun wszedł za Piotra Malinowskiego. W 71. minucie Petr Schwarz zastąpił Sebastiana Musiolika. Na dziewięć minut przed zakończeniem meczu za czerwoną kartkę zszedł z boiska Tomáš Petrášek osłabiając tym samym zespół gości. W 84. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Bartłomieja Kalinkowskiego, piłkarza ŁKS-u. W drugiej połowie nie padły bramki. Zawodnicy gości otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę oraz jedną czerwoną, a ich przeciwnicy jedną żółtą. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 4 maja zespół Rakowa rozegra kolejny mecz u siebie. Jego rywalem będzie GKS Tychy '71. Tego samego dnia GKS Jastrzębie Zdrój będzie gościć zespół ŁKS-u.