Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 12 meczów drużyna Stomilu Olsztyn wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo aż siedem razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter wręczył Bartłomiejowi Niedzieli ze Stomilu Olsztyn. Była to 16. minuta meczu. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę zespół Chojniczanki rozpoczął w zmienionym składzie, za Tomasza Mikołajczaka wszedł Paweł Żyra. W 51. minucie Rafał Kobryń zastąpił Jacka Podgórskiego. Od 65. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy oraz dwie drużynie przeciwnej. Arbiter pokazał trzy żółte kartki zawodnikom Stomilu Olsztyn, natomiast piłkarzom gości przyznał dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Chojniczanki będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego rywalem będzie RKS Garbarnia Kraków. Tego samego dnia OKS Odra Opole będzie gościć drużynę Stomilu Olsztyn.