Trener pracował w tyskim klubie dwa sezony. Drużyna w tym czasie wywalczyła awans do 1. ligi, w której zajęła następnie szóste miejsce. Ostatnim meczem Mandrysza w roli szkoleniowca tyszan był sobotni pojedynek z Bogdanką Łęczna zakończony bezbramkowym remisem.