Od początku mecz był wyrównany i toczony w niezłym tempie, ale brakowało okazji bramkowych. W 31. minucie Rafał Augustyniak znakomicie przedarł się między obrońcami w pole karne Górnika, ale przegrał pojedynek z bramkarzem gospodarzy Tomaszem Loską. W odpowiedzi znakomitą okazję dla gospodarzy zmarnował Łukasz Wolsztyński, który z pięciu metrów główkował nad bramką Wigier. Po przerwie przez chwilę dominowali goście, ale szybko obudzili się zawodnicy z Zabrza. W 54. minucie Słoweniec Sandi Arczon próbował szczęścia strzałem z 20 metrów, ale piłka przeleciała dwa metry od bramki gości. Po godzinie gry, wprowadzony dopiero co na boisko, Kamil Adamek mógł dać prowadzenie przyjezdnym. Loska wygrał jednak rywalizację jeden na jednego. W 78. minucie Adamek przeprowadził kapitalną akcję. Zwodem ciałem zgubił Daniego Suareza, potem założył "siatkę" Bartoszowi Kopaczowi, ale znów sytuację uratował Loska. Na koniec niebezpieczeństwo zażegnał Adam Wolniewicz. W doliczonym czasie gry górnicy wyszli z kontrą, ale po podaniu Arczona piłkę meczową zmarnował Maciej Ambrosiewicz. WS <a href="http://wyniki.interia.pl/mecz-gornik-zabrze-wigry-suwalki-2017-04-21,mid,581470,mid,581470" target="_blank">Górnik Zabrze - Wigry Suwałki 0-0</a> Żółte kartki: Wolsztyński - Adamek Górnik Zabrze: Loska - Wolniewicz, Kopacz, Suarez, Karwot - Matuszek - Wolsztyński, (56. Olszewski), Kurzawa, Janczo (46. Ambrosiewicz), Arczon - Angulo. Wigry Suwałki: Zoch - Bucholc, Wichtowski, Baranowski, Adu Kwame - Radecki, Augustyniak - Kądzior, Santana (60. Adamek), Gąska - Zapolnik. Sędzia: Zbigniew Dobrynin. Widzów: 6891. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-polska-1-liga,cid,696,sort,I" target="_blank">1. liga: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz</a>