W rundzie rewanżowej podopieczni Roberta Podolińskiego pokonali kolejno: 2-0 Stomil Olsztyn, 2-0 Olimpię Grudziądz, 3-0 ŁKS (walkower), 2-0 Wartę Poznań, 2-0 Cracovię, 5-0 Bogdankę Łęczna i teraz 3-2 Kolejarza. W niedzielnym meczu Dolcan oba gole stracił z rzutów karnych (trafienia Macieja Kowalczyka), co oznacza, że w tym roku bramkarz z Ząbek Rafał Leszczyński jeszcze ani razu nie dał się pokonać z gry. W Stróżach jego koledzy trzy razy cieszyli się z bramek - dwa trafienia zaliczył Grzegorz Piesio, a jedno Rafał Grzelak. Obecnie zespół Podolińskiego zajmuje piąte miejsce (43 pkt), tracąc trzy punkty do lokaty gwarantującej awans do ekstraklasy. Liderem jest Termalica (48), która dzięki bramce Dariusza Pawlusińskiego wygrała u siebie z dobrze spisującym się wiosną GKS Katowice 1-0. W sobotę zwycięstwa odniosły dwie drużyny z czołówki, które ostatnio notowały wyraźną obniżkę formy. Druga w tabeli Cracovia (46 pkt) pokonała Wartę Poznań 2-1, a trzecia Flota Świnoujście (45) wygrała z Arką Gdynia 3-0. W pierwszej połowie meczu w Krakowie "Pasy" ustępowały osłabionej w zimowej przerwie Warcie (odeszło 15 piłkarzy), przegrywały 0-1 po bramce Tomasza Magdziarza, ale po przerwie zdobyły dwa gole w ciągu niespełna trzech minut. Ich strzelcami byli Marcin Budziński i Krzysztof Danielewicz. Targani różnymi problemami poznaniacy przegrali w tym roku na boisku wszystkie mecze, a jedyne punkty zawdzięczają zwycięstwu walkowerem nad wycofanym z rozgrywek ŁKS. Dopiero pierwsze w tym roku zwycięstwo odniosła Flota, która na półmetku rozgrywek wyraźnie prowadziła w pierwszej lidze. Rundę rewanżową zaczęła jednak bardzo słabo, czego konsekwencją była zmiana trenera. W sobotę drużyna prowadzona od niedawna przez Tomasza Kafarskiego pokonała u siebie Arkę 3-0 po trafieniach trzech doświadczonych piłkarzy - Michała Stasiaka, Charlesa Nwaogu i Sebastiana Olszara. Dla gdynian to trzeci kolejny mecz bez zdobytego gola. Tymczasem wciąż imponuje zajmujący piąte miejsce GKS Tychy (43 pkt). Tym razem beniaminek wygrał na wyjeździe z silną kadrowo Olimpią Grudziądz 3-1. Dwa gole dla gości zdobył Jakub Bąk, a jednego 39-letni Piotr Rocki. Gospodarze - przy stanie 0-3 - odpowiedzieli tylko trafieniem Adriana Frańczaka. Do niespodzianki doszło w piątek. Walczący o awans Zawisza Bydgoszcz uległ u siebie broniącemu się przed spadkiem Stomilowi Olsztyn 2-3. Jednym z bohaterów w ekipie gości okazał się znany z występów w ekstraklasie Grzegorz Lech, zdobywca dwóch bramek. W bieżącej kolejce punkty walkowerem za mecz z ŁKS otrzymała Bogdanka Łęczna. Wyniki, terminarz i tabela 1. ligi