Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 14 razy. Jedenastka Brannu wygrała aż 10 razy, zremisowała dwa, a przegrała tylko dwa. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W siódmej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Robert Taylor. W zdobyciu bramki pomógł Thomas Grøgaard. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół Brannu, strzelając kolejnego gola. W dziewiątej minucie wynik na 2-0 podwyższył Gilbert Koomson. W 10. minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania kartkę dostał Vegard Valgermo z Brannu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Brannu w 12. minucie spotkania, gdy Gilbert Koomson zdobył trzecią bramkę. Przy strzeleniu gola asystował Daouda Bamba. W 21. minucie kartką został ukarany Ali Ahamada, piłkarz gospodarzy. W 22. minucie wynik ustalił z karnego Celorrio. W 41. minucie arbiter ukarał kartką Bismara Acostę, zawodnika Brannu. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę drużyna Brannu wyszła w zmienionym składzie, za Bismara Acostę wszedł Christian Eggen. Także jedenastka Viking wyszła w zmienionym składzie, za Larsa Groruda wszedł Sander Foss. W 50. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Amera Ordagicia z Brannu, a w 51. minucie Williama Kurtovicia z drużyny przeciwnej. W 59. minucie za Taija Teniste'a wszedł Jon-Helge Tveita. Między 59. a 76. minutą, boisko opuścili zawodnicy Viking: Enric Vallès, Brice Wembangomo, Celorrio, William Kurtović, na ich miejsce weszli: Erik Næsbak, Peder Johansen, Sivert Gussiås, Marc Vales. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Roberta Taylora, Amera Ordagicia zajęli: Gilli Rólantsson, Petter Strand. Na dziewięć minut przed zakończeniem spotkania arbiter przyznał kartkę Vidarowi Jonssonowi z zespołu gości. Trener Brannu wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Erlenda Hustada. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Daouda Bamba. W drugiej połowie nie padły gole. Należy odnotować rewelacyjną skuteczność drużyny Brannu, która potrzebowała tylko czterech celnych strzałów, żeby trzy razy pokonać bramkarza rywali. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu cztery żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą środę drużyna Viking rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Aalesunds Fk. Tego samego dnia Odd Grenland Skien będzie gościć jedenastkę Brannu.