Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 44 spotkania zespół Brannu wygrał 20 razy i zanotował 15 porażek oraz dziewięć remisów. W pierwszej połowie nie doszło do żadnych przełomowych wydarzeń w meczu, mimo starań z obu stron. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 58. minucie Kristoffer Løkberg zastąpił Pettera Stranda. W tym czasie to piłkarze Brannu otworzyli wynik. W 59. minucie na listę strzelców wpisał się Ruben Jenssen. Przy strzeleniu gola asystował Petter Strand. Drużyna Stabok ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W 67. minucie wynik na 2-0 podwyższył Veton Berisha. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Amer Ordagić. Po chwili trener Brannu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 77. minucie na plac gry wszedł Gilli Rólantsson, a murawę opuścił Veton Berisha. Niedługo później Daniel Braaten wywołał eksplozję radości wśród kibiców Stabok, zdobywając bramkę w 81. minucie starcia. To pierwszy gol tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Bramka padła po podaniu Francka Bolego. W 84. minucie Emil Bohinen został zmieniony przez Madisa Vihmanna, co miało wzmocnić jedenastkę Stabok. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Rubena Jenssena na Kristoffera Barmena. Drużynie Stabok zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu Brannu. Drużyna Brannu była w posiadaniu piłki przez 63 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. Sędzia nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 4 sierpnia jedenastka Stabok rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie FK Haugesund. Tego samego dnia Ranheim Fotball będzie gościć zespół Brannu.