Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 17 meczów zespół SpVgg Uterhaching wygrał cztery razy, ale więcej przegrywał, bo aż 10 razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom SpVgg Uterhaching: Christophowi Gregerowi w 33. minucie i Lucasowi Hufnaglowi w pierwszej minucie doliczonego czasu. Wysiłki podejmowane przez drużynę MSV Duisburg (”Zebry”) w końcu przyniosły efekt bramkowy. W tej samej minucie na listę strzelców wpisał się Ahmet Engin. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Sinan Karweina. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki MSV Duisburg. Trener SpVgg Uterhaching postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Niclas Stierlin, a murawę opuścił Jim-Patrick Müller. Drużyna SpVgg Uterhaching ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 54. minucie wynik na 2-0 podwyższył Sinan Karweina. To już trzecie trafienie tego piłkarz w sezonie. W 56. minucie Maximilian Krauß został zmieniony przez Feliksa Müllera. A trener MSV Duisburg wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Petara Sliškovicia. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 21 razy i ma na koncie aż trzy strzelone gole. Murawę musiał opuścić Vincent Vermeij. Posunięcie trenera było słuszne. Petara Sliškovicia zdobył kolejną bramkę w 67. minucie spotkania. Na 24 minuty przed zakończeniem drugiej połowy kartkę obejrzał Marvin Compper z drużyny gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników MSV Duisburg w 67. minucie spotkania, gdy Petar Slišković strzelił trzeciego gola. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. Bramka padła po podaniu Ahmeta Engina. W 69. minucie sędzia pokazał kartkę Arne Sickerowi, zawodnikowi gospodarzy. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce SpVgg Uterhaching doszło do zmiany. Alexander Fuchs wszedł za Feliksa Schrötera. Prawie natychmiast Moritz Stoppelkamp wywołał eksplozję radości wśród kibiców MSV Duisburg, zdobywając kolejną bramkę w 72. minucie meczu. Między 76. a 80. minutą, boisko opuścili ”Zebry”: Ahmet Engin, Yassin Ben Balla, Moritz Stoppelkamp, Sinan Karweina, na ich miejsce weszli: Lukas Scepanik, Maximilian Jansen, Leroy-Jacques Mickels, Darius Ghindovean. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Dominika Stroha-Engla, Moritza Heinricha zajęli: Florian Dietz, Jannik Bandowski. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 4-0. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Jedni i drudzy wymienili po pięciu zawodników w drugiej połowie.