Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu Kilian Pagliuca wywołał eksplozję radości wśród kibiców Hallescher FC , strzelając gola w 18. minucie starcia. W zdobyciu bramki pomógł Björn Jopek. Jedyną kartkę w pierwszej połowie dostał Semi Belkahia z TSV Monachium. Była to 36. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Hallescher FC. Na drugą połowę jedenastka TSV Monachium wyszła w zmienionym składzie, za Kodjoviego Koussou wszedł Kristian Böhnlein. W 50. minucie arbiter ukarał kartką Kristiana Böhnleina, piłkarza gości. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Hallescher FC, zdobywając kolejną bramkę. W 59. minucie wynik na 2-0 podwyższył Sebastian Mai. Przy zdobyciu bramki asystował Bentley Bahn. W 63. minucie kartkę otrzymał Felix Weber z jedenastki gości. Chwilę później trener TSV Monachium postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w formację obronną i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Simona Lorenza. Na boisko wszedł Jan Mauersberger, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Hallescher FC w 65. minucie spotkania, gdy Marvin Ajani strzelił trzeciego gola. W 69. minucie Pascal Sohm zastąpił Braydona Manu. Na 20 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie TSV Monachium doszło do zmiany. Christian Köppel wszedł za Erica Weegera. Niedługo później trener Hallescher FC postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 82. minucie na plac gry wszedł Julian Guttau, a murawę opuścił Marvin Ajani. W 88. minucie w zespole Hallescher FC doszło do zmiany. Niklas Kastenhofer wszedł za Sebastiana Maiego. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 3-0. Drużyna TSV Monachium zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom TSV Monachium przyznał trzy żółte. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek drużyna Hallescher FC będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Aspach. Jej przeciwnikiem będzie SG Sonnenhof Großaspach. Natomiast w sobotę Karlsruher SC zagra z drużyną TSV Monachium na jej terenie.