Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 12 razy. Zespół FC Kaiserslautern (”FCK”) wygrał aż siedem razy, zremisował cztery, a przegrał tylko raz. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. W 19. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Stefana Kutschkego z FC Ingolstadt, a w 41. minucie Dominika Schada z drużyny przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 51. minucie żółtą kartkę dostał Lennart Grill, zawodnik gospodarzy. W 59. minucie Maximilian Wolfram zastąpił Patricka Susseka. W 66. minucie w zespole FC Ingolstadt doszło do zmiany. Filip Bilbija wszedł za Fatiha Kayę. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy żółtą kartkę dostał Christian Kühlwetter z drużyny gospodarzy. Chwilę później trener ”FCK” postanowił wzmocnić linię pomocy i w 75. minucie zastąpił zmęczonego Christopha Hemleina. Na boisko wszedł Antonio Jonjic, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 80. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Thomas Keller osłabiając tym samym zespół gości. Na osiem minut przed zakończeniem starcia w drużynie ”FCK” doszło do zmiany. Andri Bjarnason wszedł za Christiana Kühlwettera. Chwilę później trener FC Ingolstadt postanowił bronić wyniku. W 83. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Maximiliana Beistera wszedł Jonathan Kotzke, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie gości utrzymać remis. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze gości otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę oraz jedną czerwoną, a ich przeciwnicy trzy żółte. Zespół ”FCK” w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek zespół FC Ingolstadt zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie FC Würzburger Kickers. Natomiast w sobotę SC Preußen 06 Münster będzie gościć zespół FC Kaiserslautern.