Drużyna VfB Stuttgart bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował drugą pozycję i był zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Drużyna VfB Stuttgart wygrała dwa razy, a przegrała tylko raz. Już w pierwszych minutach zespół VfB Stuttgart próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Między 25. a 44. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom SV Wehen i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy bramkę zdobył Manuel Schäffler. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego szesnaste trafienie w sezonie. Asystę przy golu zanotował Stefan Aigner. W 58. minucie w jedenastce VfB Stuttgart doszło do zmiany. Pascal Stenzel wszedł za Nathaniela Phillipsa. W tej samej minucie Mario Gomez zastąpił Hamadiego Al Ghaddiouiego. Między 64. a 76. minutą, boisko opuścili zawodnicy VfB Stuttgart: Daniel Didavi, Gonzalo Castro, Silas Wamangituka, na ich miejsce weszli: Phillipp Klement, Roberto Massimo, Mateo Klimowicz. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Stefana Aignera, Niklasa Damsa zajęli: Jeremias Lorch, Marcel Titsch-Rivero. Niedługo później trener SV Wehen postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 76. minucie na plac gry wszedł Törles Knöll, a murawę opuścił Max Dittgen. Piłkarze gości nie zrazili się bieżącą sytuacją na boisku. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 83. minucie bramkę wyrównującą zdobył Nicolás González. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Roberto Massimo. W 84. minucie boisko opuścili zawodnicy SV Wehen: Phillip Tietz, Marvin Ajani, a na ich miejsce weszli Manuel Schäffler, Daniel-Kofi Kyereh. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy SV Wehen w 90. minucie spotkania, gdy Phillip Tietz strzelił z rzutu karnego drugiego gola. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 2-1. Przewaga jedenastki VfB Stuttgart w posiadaniu piłki była ogromna (64 procent), niestety, pomimo takiej przewagi drużyna poniosła porażkę. Zawodnicy SV Wehen dostali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy jedną. Oba zespoły wymieniły po pięciu zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek drużyna SV Wehen będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Heidenheim an der Brenz. Jej przeciwnikiem będzie 1. FC Heidenheim 1846. Natomiast 24 maja Kieler SV Holstein 1900 będzie gościć drużynę VfB Stuttgart.