Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Mecz zakończył się zwycięstwem drużyny FC Magdeburg. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom FC Magdeburg: Thore'owi-Andreasowi Jacobsenowi w 26. i Marcelowi Costlemu w 31. minucie. W tym czasie to piłkarze TSV Monachium otworzyli wynik. W 33. minucie Aaron Berzel dał prowadzenie swojej drużynie. Asystę zanotował Dennis Erdmann. W 37. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Björna Rothera z FC Magdeburg, a w 41. minucie Tima Riedera z drużyny przeciwnej. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu TSV Monachium. Drugą połowę jedenastka FC Magdeburg rozpoczęła w zmienionym składzie, za Björna Rothera, Anthony'ego Roczena weszli Sirlord Conteh, Christian Beck. Między 53. a 59. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom TSV Monachium i jedną drużynie przeciwnej. W 60. minucie na listę strzelców wpisał się Jürgen Gjasula. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem sędzia pokazał kartkę Jürgenowi Gjasuli z FC Magdeburg. Chwilę później trener TSV Monachium postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 65. minucie na plac gry wszedł Prince-Osei Owusu, a murawę opuścił Noel Niemann. W 67. minucie arbiter pokazał kartkę Dennisowi Erdmannowi, zawodnikowi gospodarzy. W 74. minucie Dennis Erdmann został zastąpiony przez Feliksa Webera. Na 12 minut przed zakończeniem spotkania kartkę dostał Brian Koglin, piłkarz FC Magdeburg. Po chwili trener FC Magdeburg postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 86. minucie zastąpił zmęczonego Sörena Bertrama. Na boisko wszedł Patrick Möschl, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W tej samej minucie w zespole TSV Monachium doszło do zmiany. Quirin Moll wszedł za Efkana Bekiroglu. W 88. minucie arbiter przyznał kartki Sassze Möldersowi z TSV Monachium oraz Tobiasowi Müllerowi z jedenastki gości. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 1-1. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Sędzia w pierwszej połowie pokazał trzy żółte kartki zawodnikom gości, a w drugiej cztery. Piłkarze TSV Monachium otrzymali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej trzy więcej. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół FC Magdeburg zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie FC Carl Zeiss Jena. Tego samego dnia Chemnitzer FC zagra z zespołem TSV Monachium na jego terenie.