Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 32 pojedynki jedenastka Greuther Fuerth (”Listki Koniczyny”) wygrała 13 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz 10 remisów. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. W 29. minucie kartkę dostał Julian Green z Greuther Fuerth. Chwilę później trener ”Listki Koniczyny” postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 32. minucie na plac gry wszedł Jamie Leweling, a murawę opuścił Julian Green. Jamie Leweling bardzo przysłużył się swojej drużynie strzelając jednego gola. Była to jego trzecia bramka w tegorocznych rozgrywkach. W 38. minucie sędzia ukarał kartką Viktora Gyökeresa, piłkarza gości. Trzeba było trochę poczekać, aby Branimir Hrgota wywołał eksplozję radości wśród kibiców Greuther Fuerth, strzelając gola w 43. minucie pojedynku. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Przy strzeleniu gola pomógł Paul Seguin. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Greuther Fuerth. Kibice FC St. Pauli nie mogli już doczekać się wprowadzenia Borisa Tashchiego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Christopher Buchtmann. W 61. minucie Finn Becker został zastąpiony przez Rica Benatellego. W 77. minucie Luca-Milan Zander został zmieniony przez Matthew Penneya, co miało wzmocnić zespół FC St. Pauli. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Branimira Hrgotę na Hansa Sarpeiego oraz Maximiliana Wittka na Davida Rauma. Jedenastka FC St. Pauli ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. Na cztery minuty przed zakończeniem spotkania wynik na 2-0 podwyższył Jamie Leweling. To już trzecie trafienie tego piłkarz w sezonie. Asystę zanotował Sebastian Ernst. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Greuther Fuerth w 90. minucie spotkania, gdy Daniel Keita-Ruel strzelił trzeciego gola. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 3-0. Jedenastka FC St. Pauli miała 10 szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. Piłkarze obu drużyn otrzymali po jednej żółtej kartce. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek drużyna Greuther Fuerth zawalczy o kolejne punkty w Ratyzbonie. Jej przeciwnikiem będzie SSV Jahn 2000 Ratyzbona. Natomiast w sobotę VfB Stuttgart 1893 zagra z drużyną FC St. Pauli na jej terenie.