Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem meczów zespół VfL Bochum wygrał dwa razy, ale więcej przegrywał, bo trzy razy. Trzy mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników SSV Jahn w 15. minucie spotkania, gdy Sebastian Stolze zdobył pierwszą bramkę. Asystę zaliczył Benedikt Saller. Niedługo później Andreas Albers wywołał eksplozję radości wśród kibiców SSV Jahn, strzelając kolejnego gola w 32. minucie starcia. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie sześć zdobytych bramek. Bramka padła po podaniu Sebastiana Stolzego. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 42. minucie gola kontaktowego strzelił Silvère Ganvoula. To już dziesiąte trafienie tego piłkarz w sezonie. Asystę przy bramce zanotował Simon Zoller. W 56. minucie drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Andreas Geipl osłabiając drużynę gości. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w tej samej minucie. W 61. minucie Manuel Wintzheimer został zastąpiony przez Chung-yong Lee. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół SSV Jahn, strzelając kolejnego gola. W 64. minucie Sebastian Stolze ponownie zdobył bramkę zmieniając wynik na 1-3. Przy zdobyciu bramki asystował Jann-Christopher George. W 73. minucie w drużynie VfL Bochum doszło do zmiany. Jordi Osei-Tutu wszedł za Simona Lorenza. Chwilę później trener SSV Jahn postanowił bronić wyniku. W 77. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Sebastiana Stolzego wszedł Tom Baack, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie SSV Jahn utrzymać prowadzenie. Na 11 minut przed zakończeniem pojedynku żółtą kartkę obejrzał Benedikt Gimber z zespołu gości. Trener VfL Bochum wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Toma Weilandta. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Robert Tesche. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kontaktowego gola. Piłkarze gospodarzy odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 83. minucie na listę strzelców wpisał się Anthony Losilla. Asystę zanotował Danny Blum. Na trzy minuty przed zakończeniem meczu sędzia ukarał żółtą kartką Jordiego Oseia-Tutu, zawodnika gospodarzy. W 88. minucie w drużynie SSV Jahn doszło do zmiany. Tim Knipping wszedł za Janna-Christophera George'a. Zespołowi VfL Bochum zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny SSV Jahn. Przewaga zespołu VfL Bochum w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Piłkarze gości dostali w meczu dwie żółte kartki oraz jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy jedną żółtą. Zespół VfL Bochum w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie dokonała dwóch zmian.