Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą dwa razy. Jedenastka TSV Eintracht wygrała jeden raz, zremisowała raz, nie przegrywając żadnego spotkania. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. W 14. minucie arbiter pokazał kartkę Morrisowi Schröterowi, zawodnikowi gości. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy TSV Eintracht w 27. minucie spotkania, gdy Marcel Bär zdobył pierwszą bramkę. Asystę zaliczył Nick Proschwitz. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystała jedenastka TSV Eintracht, strzelając kolejnego gola. W 29. minucie na listę strzelców wpisał się Martin Kobylański. To już siódme trafienie tego zawodnika w sezonie. Przy strzeleniu gola pomógł Marcel Bär. W drugiej minucie doliczonego czasu gry sędzia pokazał kartkę Martinowi Kobylańskiemu z TSV Eintracht. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Trzeba było trochę poczekać, aby Robin Becker wywołał eksplozję radości wśród kibiców TSV Eintracht, zdobywając kolejną bramkę w 56. minucie meczu. Kibice FSV Zwickau nie mogli już doczekać się wprowadzenia Gerrita Wegkampa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Elias Huth. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić pierwszą bramkę. W 64. minucie Leon Jensen zastąpił Maurice'a Hehnego. Chwilę później trener TSV Eintracht postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 67. minucie na plac gry wszedł Leandro Putaro, a murawę opuścił Mike Feigenspan. Piłkarze gości odpowiedzieli strzeleniem gola. W tej samej minucie bramkę pocieszenia zdobył Ronny König. Bramka padła po podaniu Gerrita Wegkampa. W 73. minucie Martin Kobylański został zmieniony przez Yariego Ottę, a za Marcela Bära wszedł na boisko Marc Pfitzner, co miało wzmocnić drużynę TSV Eintracht. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Morrisa Schrötera na Denisa Jäpla. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom TSV Eintracht: Berndowi Nehrigowi w 75. i Yariemu Otcie w 79. minucie. Do końca starcia rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3-1. Zawodnicy TSV Eintracht otrzymali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek jedenastka FSV Zwickau rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie Chemnitzer FC. Natomiast w niedzielę SV Waldhof Mannheim 07 będzie gościć drużynę TSV Eintracht.