Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na osiem pojedynków drużyna SpVgg Uterhaching wygrała trzy razy, ale więcej przegrywała, bo cztery razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. W 12. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Jonathana Meiera z Dynama Drezno, a w 25. minucie Christopha Gregera z drużyny przeciwnej. Trzeba było trochę poczekać, aby Marco Hartmann wywołał eksplozję radości wśród kibiców Dynama Drezno, zdobywając bramkę w 26. minucie meczu. Sytuację bramkową stworzył Patrick Weihrauch. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka Dynama Drezno, strzelając kolejnego gola. Na trzy minuty przed zakończeniem pierwszej połowy wynik ustalił Philipp Hosiner. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-0. Na drugą połowę drużyna SpVgg Uterhaching wyszła w zmienionym składzie, za Alexandra Fuchsa, Jannika Bandowskiego weszli Boipelo Mashigo, Patrick Hasenhüttl. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom SpVgg Uterhaching: Maksowi Dombrowce w 66. i Robertowi Müllerowi w 68. minucie. W 73. minucie w zespole SpVgg Uterhaching doszło do zmiany. Stephan Mensah wszedł za Paula Grauschopfa. W 82. minucie za Christopha Dafernera wszedł Pascal Sohm. Arbiter przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom Dynama Drezno, a zawodnikom gości pokazał trzy. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka SpVgg Uterhaching rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie SV Wehen Wiesbaden. Natomiast w niedzielę MSV Duisburg będzie gościć jedenastkę Dynama Drezno.